HERODY
W wielkim światowym „tyglu” różnych tradycyjnych praktyk kulturowych, znajdujemy również cechy wspólne. Jedną z nich była norma – wartościowania czasu, oparta na doświadczeniach człowieka, obserwującego otaczający go wszechświat i służąca rozbiciu jednorodności i monotonności czasu na okres codzienności i okres świętowania. Owa zasada dawała możliwości wyodrębnienia cykli w życiu ludzi, społeczności i przyrody. Była też próbą usystematyzowania całego wszechświata. Każdy też czas świętowania obudowany był bogatymi obrzędami, mającymi wymiar magiczny, symboliczny i znaczeniowy.
Jednym z takich cykli były święta zimowe, których obrzędy wywodzą się z archaicznych obchodów związanych z zimowym przesileniem słońca w dniu 23 grudnia, skupionych na agrarnych, zadusznych i noworocznych uroczystościach kultowych. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa wymienione obrzędy, zespoliły się ściśle z chrześcijańską tradycją bożonarodzeniową.
W bogatej obrzędowości bożonarodzeniowej istotą funkcję pełniły barwnie przebrane grupy kolędnicze, których istotą było składanie życzeń mieszkańcom odwiedzanych domostw, za które otrzymywano różnego rodzaju dary, stanowiące formę zapłaty. Z niecierpliwością oczekiwano na pojawienie się kolędników, bowiem wierzono, że przynoszą oni szczęście, którego byli „akwizytorami”. Ta barwna i radosna praktyka kulturowa odbywała się pomiędzy 26 grudnia, a 6 stycznia.
W południowej części Polski grupy kolędnicze w swoim „teatralnym” programie prezentowały najczęściej jasełka – przedstawienia o Bożym Narodzeniu, wywodzące się z misteriów religijnych rozpowszechnionych w kraju w XV wieku przez misjonarzy i zakonników. Odgrywane w kościołach, gromadziły tłumy ciekawskich, którzy bardzo często zakłócali ustalony porządek nabożeństw. Te ekscesy były powodem, wydanego przez władze kościelne w latach trzydziestych XVIII wieku, zakazu prezentacji jasełek w świątyniach. Jednak ich atrakcyjność sprawiła, że szybko adaptowały je do swojego programu grupy kolędnicze.
W okolicach Krakowa bożonarodzeniowe grupy kolędnicze nazywane – Herodami, od postaci tytułowej przedstawienia - okrutnego króla Heroda, składają się ponadto ze: świty królewskiej, ubranej często w mundury z polskim dystynkcjami, a także z Turka, Żyda, anioła, śmierci oraz diabła.
Inną formą były przedstawienia jasełkowe, odgrywane na scenkach obnośnych szopek kolędniczych. Były to proste konstrukcje, wykonane z deszczułek, nawiązujące do fasady kościoła z otwartą u dołu przestrzenią - sceną, umieszczoną pomiędzy dwoma wieżami. Na tejże scenie, kukiełki poruszane przez kolędników ukrytych za zasłoną, odgrywały swoje role.
Najokazalszą formą, rzec można, artystycznej szopki, były kompozycje wykonywane przez murarzy z Krakowa. Ich wielobarwne kompozycje nawiązywały do zabytkowych budowli krakowskiej starówki. Za prekursorów wzorca krakowskiej szopki, wykonanego w 1860 roku, uważa się Michała i Leona Ezenekierów. Wybitny ludoznawca Oskar Kolber w wydanym w 1873 roku 5 tomie „Ludu”, poświęconym okolicom Krakowa pisał: „Są dwa rodzaje szopki, jedna miastowa, druga wiejska. W mieście prowadzą wystrojone lalki jasełkową rozmowę przez usta ukrytego z tyłu autora czy deklamatora; na wsi nieme zwykle (czasami jednak nie bez muzyki i śpiewu) podrygują przed złożonym na sianie Jezusem; osioł z wołem stoją przy żłobie, a Józef z siwą brodą i Maryja odbierają hołd przewijających się taneczników”.
Współcześnie bożonarodzeniowe praktyki kolędnicze, przybrały formę zabawy, wchodzącej w sferę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Jego żywotność polega na międzypokoleniowym przekazie w określonym miejscu i czasie zrozumiałych treści. Owo niematerialne dziedzictwo jest zatem wyrazem tożsamości zbiorowej – siłą budowania i wzmacniania własnej lokalnej identyfikacji w dramatycznie globalizujący się kulturowo świecie.
W styczniu 2024 po 43 latach odtworzono tradycję przedstawień kolędniczych. Powstała grupa teatralna „ Heroda z Woli Kalinowskiej a Żyd z Ojcowa”, która z powodzeniem odtworzyła stary zwyczaj bożonarodzeniowy. Wydarzenie to zostało laureatem konkursu Największa atrakcja turystyczna Małopolski.
© 2022, Fundacja Festiwale Ojcowskie
Sztuka - Natura - Dziedzictwo
kontakt@festiwaleojcowskie.pl
+48 692 651 058
32-047 Ojców